Czy Lewandowski dobrze zaprezentował się na mundialu?

3 min czytania
Czy Lewandowski dobrze zaprezentował się na mundialu?

Podczas mundialu odbywającego się w Katarze Robert Lewandowski zdobył dwa gole i zaliczył jedną asystę. Nie są to imponujące liczby, a wielu kibiców wyraża niezadowolenie z poziomu gry naszego kapitana. Podpowiadamy, czy występ Lewandowskiego na Mistrzostwach Świata może być zaliczany do udanych.

Lewandowski na mundialu

Gol i asysta z Arabią Saudyjską oraz bramka z rzutu karnego w starciu z Francją. Tak prezentują się mundialowe liczby jednego z najlepszych napastników świata. Trzeba przyznać otwarcie, że to zdecydowanie za mało. Aktualna gwiazda Barcelony i były super strzelec Bayernu powinien był zrobić znacznie więcej. Weźmy pod uwagę, że rozegrał 4 pełne spotkania, co daje średnią 1 gola co 180 minut. W przypadku tego piłkarza nie są to piorunujące statystyki. Niestety wydaje się, że trener Michniewicz postanowił obrać taktykę nieopierającą się na wielokrotnym kandydacie do Złotej Piłki, lecz bazującą na rozpaczliwej obronie i szczęściu.

Czy Lewy nie wytrzymuje presji?

Pomijając kwestię taktyki selekcjonera reprezentacji Polski, należy wspomnieć o psychice Roberta Lewandowskiego. Najlepszy strzelec w historii naszej kadry wydaje się mieć problemy ze skutecznością w ważnych spotkaniach. Najpierw zmarnował rzut karny w meczu z Meksykiem, a był to kluczowy moment tej rywalizacji. Ewentualne 3 punkty mogły sprawić, że rywalami Polaków w 1/16 finałów byliby Australijczycy, a nie Francuzi. Oczywiście jest to tylko gdybanie, a Polacy powinni stwarzać więcej okazji do strzelania goli, jednak taki napastnik jak Lewandowski nie powinien marnować strzałów z jedenastu metrów. Pudło z Meksykiem to nie jedyna zmarnowana jedenastka w wykonaniu snajpera Barcelony. Robert powtórzył ten niechlubny wyczyn z Francją, ale na jego szczęście sędzia zalecił powtórzenie karnego. Czy jest to kwestia słabej psychiki? Wydaje się, że tylko w przypadku meczu z Meksykiem, który pozostawiał Polaków w grze o wyjście z grupy. Jeśli chodzi o niewykorzystany rzut karny z Francją, to jest to raczej kwestia zwyczajnego błędu podczas oddawania uderzenia. Wszystko wskazuje na to, że mundialem Lewandowski nie zwiększył swoich szans na zdobycie Złotej Piłki: http://elblag24.pl/czy-lewandowski-wygra-jeszcze-zlota-pilke/.

Postawa Lewandowskiego a taktyka Michniewicza

Nie ma co ukrywać, że słabe liczby Roberta Lewandowskiego na mundialu wynikają z defensywnego nastawienia całego zespołu. Nawet napastnik takiej klasy nie jest w stanie wygrywać meczów w pojedynkę. Ta sztuka udała mu się z Arabią, ale Argentyna i Francja mają w swoich składach nieco lepszych obrońców niż Saudyjczycy i ciężko liczyć na ich szkolne błędy. Osamotniony, odcięty od podań Lewandowski to olbrzymie marnotrawstwo ze strony naszego selekcjonera. Bardzo możliwe, że był to jego ostatni mundial, a trener kadry postanowił przymknąć oko na jego potencjał i postawić na obronę. Selekcjoner zapomniał też o umiejętnościach Piotra Zielińskiego, a styl gry oparł na możliwościach Grzegorza Krychowiaka oraz Kamil Glika. Efekty takiego podejścia są widoczne od niedawna nielubianych przez Michniewicza statystykach. W czterech meczach Polacy oddali zaledwie 6 celnych strzałów na bramkę przeciwników.

Autor: Zewnętrzny materiał partnerski

24slupsk_kf
Serwisy Lokalne - Oferta artykułów sponsorowanych