Ojciec i syn złapani bez praw jazdy podczas kontroli w Słupsku
W naszym mieście zdarzył się nietypowy przypadek, który z pewnością da do myślenia wielu rodzicom i ich pociechom. Policjanci zatrzymali do kontroli samochód, którym kierował nieletni chłopiec. Sytuacja nabrała dodatkowego wymiaru, gdy na miejsce przybył jego ojciec, który również okazał się być osobą bez odpowiednich uprawnień do prowadzenia pojazdu.
  1. 16-latek kierował samochodem bez prawa jazdy.
  2. Ojciec chłopca, przybywając po syna, również nie posiadał uprawnień.
  3. Obu członkom rodziny grożą teraz konsekwencje prawne.
  4. Sprawa nieletniego trafi do Sądu Rodzinnego, a ojca czeka możliwość otrzymania kary aresztu lub grzywny.

Podczas rutynowej kontroli drogowej, funkcjonariusze zatrzymali toyotę, za kierownicą której siedział 16-latek. Młody kierowca, nie posiadający prawa jazdy, zawiadomił o sytuacji swojego ojca. Po przybyciu na miejsce, 42-letni mężczyzna miał przejąć od policjantów pojazd. Jednakże, po sprawdzeniu w systemie informatycznym, okazało się, że i on nie ma uprawnień do kierowania. Policja sporządziła dokumentację z obu kontroli. Ostatecznie, za brak uprawnień, ojcu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów.

Przypadek ten rzuca światło na problem odpowiedzialności rodzicielskiej i przestrzegania przepisów drogowych. Jest to przestroga dla wszystkich, by pamiętać o konsekwencjach prawnych wynikających z lekceważenia obowiązujących zasad. Sprawą nastolatka zajmie się Sąd Rodzinny, co może być dla niego szansą na przemyślenie swojego postępowania oraz zrozumienie powagi sytuacji, w której się znalazł.


Wg inf z: KMP w Słupsku