Prawie 50 osób przeszło 12 kilometrów śladami Maczugi Stolema

Pod stopami szum lasu, w rękach mapa i kompas – tak przebiegał terenowy weekend w gminie Główczyce. Uczestnicy zabawy poznawali nawigację, współpracę i ducha zdrowej rywalizacji podczas rodzinnego rajdu. Atmosfera przy ognisku dowiodła, że wydarzenie łączy pokolenia i tradycję prostych przygód.
- Trasa, zadania i atmosfera rajdu Śladami Maczugi Stolema
- Finał w Główczycach i podziękowania dla organizatorów
Trasa, zadania i atmosfera rajdu Śladami Maczugi Stolema
Podczas rajdu „Śladami Maczugi Stolema”, który odbył się 11 października, blisko 50 uczestników ruszyło na trasę o długości 12 kilometrów. Wśród nich byli uczniowie szkół podstawowych z miejscowości Główczyce i Pobłocie, a także osoby startujące indywidualnie. Z mapą i kompasem w dłoni zawodnicy mierzyli się z zadaniami na orientację, stopniowo ucząc się czytania terenu i współpracy w grupie.
Trasa poprowadzona była tak, żeby dać przestrzeń zarówno początkującym, jak i bardziej doświadczonym piechurom. Rywalizacja miała charakter przyjazny – liczyła się przede wszystkim współpraca, dobre tempo i umiejętność podejmowania szybkich decyzji w terenie. Dla młodszych uczestników była to szkoła praktycznej nawigacji, dla dorosłych okazja do aktywnego weekendu na świeżym powietrzu.
Finał w Główczycach i podziękowania dla organizatorów
Na mecie czekało ognisko z kiełbaskami, wymiana wrażeń i wręczenie pamiątkowych medali. Nagrody wręczali Rafał Teterka - Wójt Gminy Główczyce, oraz Joanna Lipczyńska - Zastępca Wójta. Organizatorzy podkreślili, że impreza ma charakter kontynuowany dzięki zaangażowaniu lokalnych pasjonatów, a w szczególności podziękowano Pawełowi Żmudzie za przygotowanie i prowadzenie rajdu.
Uczestnicy opuszczali miejsce wydarzenia z uśmiechami, mokrymi od dymu rękawami i chęcią powrotu na podobne wyprawy. Rajd pokazał, że proste formy aktywności na świeżym powietrzu wciąż przyciągają – niezależnie od wieku.
na podstawie: UM Główczyce.
Autor: krystian