Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku pracowali wczoraj po południu na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło w Obłężu w Gminie Kępice. Wstępne policyjne ustalenia wskazują, że 50-letnia kierująca Audi nie upewniła się co do możliwości wykonania bezpiecznego manewru wyprzedzania i uderzyła w skręcającego w lewo 41-letniego kierującego motorowerem, który był nietrzeźwy. Kolejny raz apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach i stosowanie zasady ograniczonego zaufania.

Wczoraj około godziny 14.30 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Obłęże w Gminie Kępice. Na miejsce od razu pojechali funkcjonariusze słupskiej drogówki, którzy ustalili wstępnie, że 50-letnia kierująca audi, jadąc w stronę Barcina rozpoczęła manewr wyprzedzania autobusu i uderzyła w skręcający w lewo motorower, który jechał przed autobusem. W wyniku tego zdarzenia 41-letni motorowerzysta został z urazem nogi przewieziony do szpitala. 50-letnia kierująca była trzeźwa, jednak w przypadku kierującego motorowerem urządzenie pomiarowe wskazało wynik przekraczający 2,6 promila. Dodatkowo sprawdzenie tego kierowcy w policyjnym systemie informatycznym wykazało, że nie tylko z powodu alkoholu w organizmie nie powinien on wsiadać na skuter. 41-latek posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na miejscu wypadku oględziny i dokumentację fotograficzną wykonał policyjny technik, a oba uczestniczące w nim pojazdy zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu. Na podstawie zebranego materiału dowodowego mundurowi będą teraz ustalać dokładne okoliczności oraz przyczyny zdarzenia.

Apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach. Wszystkie podejmowane na drogach manewry powinny być poparte pewnością, że w trakcie ich wykonywania nie stworzymy zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy również, że alkohol wpływa na koncentrację i czas reakcji kierowcy. Nie wsiadaj za kierownicę po wypiciu alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.