City break, jawi się obecnie jako bardzo popularne rozwiązanie, które zawiera się w wielu ofertach touroperatorów, a także linii lotniczych. Jest to w pewnym sensie całkowicie nowy model i forma spędzenia wolnego czasu, urlopu bądź wakacji. Z założenia chodzi o krótsze wyjazdy, kilka razy do roku, zamiast jednego lub dwóch dłuższych – typowo wakacyjnych.
Czym faktycznie są wspomniane city breaks? Czy faktycznie jest to forma spędzania wolnego czasu, którą warto się zainteresować, oderwać na chwilę od swoich codziennych obowiązków i dać się ponieść magii podróży? A może wręcz przeciwnie, jest to tylko i wyłącznie kreowana na siłę, sztuczna moda? Poniżej postaramy się odpowiedzieć na te pytania, aby skutecznie rozwiać wątpliwości tych, którzy nie są przekonani co do tego rozwiązania.
Czym są city break?
Aby dokładnie podejść do całego zagadnienia, warto spróbować przytoczyć pewną formę definicji, czym jest – city break. W większości podaje się, że są to krótkie, najczęściej tylko kilkudniowe wyjazdy do największych miast świata, aby poznawać ich atrakcje. Poczynając od zażywania tamtejszej rozrywki, poprzez wydarzenia kulturalne, kończąc na klasycznym zwiedzaniu najciekawszych miejsc. Zazwyczaj planuje się to tak, aby znaleźć jak najtańsze bilety lotnicze, a w tym z pewnością może pomóc niejedna wyszukiwarka tanich lotów.
Można też uznać to, jako bardzo krótka forma wypoczynku, która jest nastawiona głównie na ciszenie się urokami największych metropolii, co znacznie ułatwiają obecne możliwości sprawnego przemieszczania się po starym kontynencie, a nawet i po całym świecie. Jeżeli chodzi o rozwój mody city break, bardzo mocno wspierają ją wszelkie portale, które umożliwiają znalezienie bardzo atrakcyjnych cenowo hoteli i miejsc noclegowych. W związku z tym, całkiem spore grono osób jest w stanie pozwolić sobie na krótkie wyjazdy urlopowe tego typu.
Jako, że zakłada się, iż jest to bardzo krótki wypad w celu zwiedzania, wymaga on bardzo dokładnego zaplanowania co do godziny, a nawet minuty. Głównie możemy myśleć, że city break będzie dotyczył wyłącznie miast europejskich, natomiast w wielu poradnikach podróżniczych, można znaleźć sposoby, jak przygotować sobie wycieczką kilkudniową do największy miast Azji – czyli prawdziwy city break. Oznacza to, że wcale nie musimy zamykać się na stary kontent, a nawet wręcz przeciwnie, warto poszerzać swoje horyzonty i zwiedzać oraz poznawać jak najbardziej odległe i odrębne kulturowo miasta.
Może jednak pojawić się jeden problem, ponieważ w niektórych przypadkach, taki wyjazd okaże się po prostu męczący. Wszystko może być dokładnie zaplanowane, a my nie będziemy mieli siły zwiedzać, bo będzie trzeba walczyć z jet lagiem.
Jaki kierunek wybrać, decydując się na city break?
Tak naprawdę, pod tym względem ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia oraz oczywiście dostępność konkretnych kierunków u przewoźników. Należy wcześniej dowiedzieć się, czy dostępne będą bilety lotnicze. Z pewnością najczęściej wybieranymi miejscami na krótki wyjazd tego rodzaju są wszelkie europejskie metropolie – Mediolan, Paryż, Barcelona, Madryt, Rzym, Londyn ale także tez nieco mniej znane, jak chociażby Bari.
W związku ze sporym zainteresowaniem city breaks, coraz więcej biur podróży umieszcza je w swoich ofertach. Często współpracują przy tym z tanimi liniami lotniczymi, aby usługa była jeszcze atrakcyjniejsza i nie godziła zbytnio w budżet klientów.