Słupscy kryminalni zatrzymali 45-latka podejrzewanego o kradzieże z włamaniem do samochodów i wspólnie z funkcjonariuszami z Krajowej Administracji Skarbowej zabezpieczyli nielegalne automaty do gier hazardowych. Mężczyzna wstępnie usłyszał 8 zarzutów i trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W miniony wtorek policjanci słupskiej komendy zatrzymali 45-letniego mieszkańca powiatu słupskiego, którego podejrzewali o kradzieże z włamaniem do samochodów. Praca operacyjna i szeroko zakrojone działania doprowadziły do ustalenia, że mężczyzna na terenie swojej posesji ukrywa części samochodowe, a w pobliskiej miejscowości wynajmuje magazyn, w którym znajdują się przedmioty mogące służyć do przestępstwa. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli kilkaset części samochodowych i 98 automatów do nielegalnych gier hazardowych. Do działań włączyli się funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni, którzy przeprowadzili eksperymenty potwierdzające hazardowy charakter gier i wszczęli postępowanie karno-skarbowe. Wartość zabezpieczonych automatów oszacowali na kwotę ponad miliona złotych. Nie wykluczone, że za 45-latek ma związek zarówno z przestępczością samochodową, jak i hazardową. Wstępnie usłyszał 8 zarzutów, tj. 6 zarzutów kradzieży z włamaniem do samochodów i 2 zarzuty paserstwa, a wczoraj decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Policjanci nieprzerwanie pracują nad sprawami i ustalają, czy 45-latek ma związek z innymi przestępstwami. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat więzienia, natomiast za prowadzenie bez zezwolenia gier na automatach grozi wysoka kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat 3.