Gospodynie z Damnicy uczciły 18 lat - pierogi “szalone” i góralskie żarty

Podczas uroczystego spotkania w Damnicy atmosfera była ciepła jak gorący farsz w pierogach. Panie z KGW Damnica świętowały osiemnasty rok działalności przy wspomnieniach, żartach i goszczeniu zaprzyjaźnionej gawędziarki. Były gratulacje od władz gminy, smaki tradycyjne i nowatorskie oraz zaproszenie do młodszych pokoleń, żeby dołączyły do zabawy.
- KGW Damnica - osiemnaście lat spotkań, smaków i dowcipów
- Między stołami a podróżami - co daje aktywność koła
KGW Damnica - osiemnaście lat spotkań, smaków i dowcipów
Koło Gospodyń Wiejskich z Damnicy obchodziło kolejny rok pracy z życzliwą publicznością i samorządowcami. Organizacja działa od dziewiętnastego roku życia? Nie — od dokładnie 18 lat jej członkinie angażują się w wydarzenia lokalne i kulinarne konkursy, a skład zmieniał się, gdyż czas płynie, lecz aktywność pozostała.
“Damnica to ma dziołchy jak się patrzy! Teraz to już pełnoletnie, więc prawdziwe życie dopiero przed Wami”
— Irena Stopa
Panie opowiadały o udziale w przeglądach, turniejach i festynach. Jak podkreśliła Danuta Ciereszko, udział w lokalnych imprezach - takich jak Dni Gminy czy Dożynki - to dla nich przede wszystkim okazja do spotkań i wymiany doświadczeń:
“Zawsze chętnie uczestniczymy w imprezach lokalnych, a to Dni Gminy, Dożynki… Choć sił czasem nieco mniej, to jeszcze chce się chcieć”
— Danuta Ciereszko
Wśród dań, które zdobywają największe oklaski, są tradycyjne receptury i nowinki kulinarne. Na stoiskach hitem stały się pierogi według autorskiego przepisu, określane przez gospodynie jako “szalone”. Jak mówiła Krystyna Czarnowska, równowaga między tradycją a eksperymentem jest ważna dla utrzymania zainteresowania publiczności:
“Zawsze staramy się iść z duchem czasu i wprowadzać jakieś nowinki kulinarne. Oczywiście lubimy też serwować tradycyjne smaki, które zawsze cieszą się sporym powodzeniem.”
— Krystyna Czarnowska
Wójt gminy nie krył uznania dla pracowitości i energii pań.
“Podziwiamy Waszą energię, pogodę ducha i ogromny zapał do działania! Jesteśmy z Was dumni i życzymy kolejnych, zacnych jubileuszy”
— Paweł Obert, Wójt Gminy Damnica
Między stołami a podróżami - co daje aktywność koła
Aktywność KGW to nie tylko gotowanie przy garnkach. Gospodynie lubią podróże, a kontakty z gośćmi z innych regionów, jak Irena Stopa z Jordanowa, przełożyły się na trwałe przyjaźnie i wzajemne wizyty. Taka wymiana dodaje lokalnym imprezom kolorytu i poszerza repertuar kulinarny.
Na koniec padło zaproszenie do młodszych pokoleń - panie chętnie przekazałyby swoje przepisy i doświadczenie, by tradycja nie wygasła.
“Nie wiadomo na ile jeszcze sił wystarczy, a chętnie przekazałybyśmy nasze tajemne przepisy młodszym koleżankom”
— Danuta Ciereszko
Mieszkańcy zyskują dzięki temu nie tylko smaczne potrawy, ale i wydarzenia, które scalają wieś - od stoisk na dożynkach po występy gawędziarskie. Jeśli ktoś szuka powodu, by pojawić się na kolejnej imprezie gminnej, wystarczy pamiętać o dwóch rzeczach: domowe smaki i dobry humor zwykle idą tu w parze.
na podstawie: UG Damnica.
Autor: krystian

